trucizna

jej niewinne oczy wypełniła mroczna, bezlitosna czerń
żyły zabarwily się czernią
krew wylewała się zewsząd
i wtedy pomyslałam
jestem nim
zawsze nim byłam
zlapałam za jego dłoń…
trucizna zadzialala.

Dodaj komentarz

Zaprojektuj witrynę taką jak ta za pomocą WordPress.com
Rozpocznij